O mnie

Moje zdjęcie
Jaka jest Katiuszka? Jestem zbieraniną fragmentów, których nie można poskładać w jedną,logiczną całość, ponieważ wykluczają się wzajemnie i stale się zmieniają. Ciekawią mnie ludzie i ich relacje ze światem.

czwartek, 28 kwietnia 2011

Lubię jak coś się dzieje i sprawy posuwają się do przodu. Lubię działać, planować, układać sprawy w swojej głowie. Moim marzeniom dodano skrzydeł, dostały zielone światło na realizację. Wystarczy teraz tylko rozglądać się i czekać na... sprzyjający los, szczęście, okazję? Wiem, że będzie co ma być i tak jak jest mi gdzieś tam zapisane. Moja codzienność żyje swoim życiem, nie drażni i nie przygniata.W pełni oddycham wiosennym powietrzem wystawiając twarz ku słońcu, ku jasności w oczekiwaniu na nadchodzące zmiany:) Wielkimi krokami zbliża się 7 rocznica mojego małżeństwa czy to w obliczu zmian coś znaczy?

3 komentarze:

  1. :)
    to oznacza piękne 7 lat małżeństwa,
    to oznacza niebywałą okazję do wdzięczności,
    to oznacza okazję do szczególnego wieczoru, wyjątkowej kolacji, do nieco innej chwili razem, choćby intymnie,
    to oznacza miłość, wzajemny szacunek, umiejętność pielęgnowania bliskości, tego, co razem i tego, co osobno,
    Gratuluję wyciszenia, cierpliwości i pokory.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, jest wiedzieć, że Komus się udało, że wartości, w które wierzymy wciąż jeszcze mają znaczenie...marzenia prędzej czy później się spełnią...być może w ciut innej postaci...gdzies tam jest zapisany nasz los...gratuluję rocznicy:)))
    pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też staram się uwierzyć że marzenia są do spełnienia... ale jestem jak flaga.... raz jest tak raz na opak... ale ja nie mam wielkich marzeń... dlatego mam nadzieję że te maluśkie się spełnią ;) Cieszę się że wszystko idzie ku Twoim planom... oby nic nieproszonego nie stanęło na drodze....

    OdpowiedzUsuń