
W ruch poszła Nutella a nawet podkradłam dzieciom budyń czekoladowy. DO tego pogoda jakaś taka dziwna jak na lato, wieje, zimno i marzną mi stopy. Marzną mi przeważnie ale by w sierpniu? Tego chyba jeszcze nie było. Przymierzam się do zrobienia ciasteczek czekoladowych i zastanawiam się jak mam zrobić gulasz z wołowiny. Ale od czego ma się skarbinicę wiedzy Internet:)