O mnie

Moje zdjęcie
Jaka jest Katiuszka? Jestem zbieraniną fragmentów, których nie można poskładać w jedną,logiczną całość, ponieważ wykluczają się wzajemnie i stale się zmieniają. Ciekawią mnie ludzie i ich relacje ze światem.

wtorek, 28 sierpnia 2012

Wakacje last minute

Ostatnio byłam nieco zmęczona i sfrustrowana swoim matkowaniem oraz obrotem spraw na budowie. Sprawy jednak poukładały się a Jan postanowił rozładować moja matczyną zgryzotę. Wczoraj wieczorem powiedział, pakuj się, jedziemy nad morze,dzieciaki będą miały dużo miejsca do biegania. Więc dzisiaj od rana prałam, suszyłam, składałem i pakowałam rodzinkę na wyjazd last minute. Co raz bardziej podobają mi się takie wyjazdy, po prostu odpuszczam sobie swoją poukładaność. Nie biorę zbędnych rzeczy, nie muszę się lansować na plaży, zero tuszu czy innych mazideł kolorowych. Na jedyny luksus na jaki sobie pozwalam to pilngi, maseczki i właśnie przed chwilą pomalowane paznokcie. Jadę utopić stres w morzu bo wiadomo jak to jest z tym odpoczynkiem na wakacjach z dziećmi;)
Dla matek sfrustrowanych i to bardzo, polecam bachor magazyn pl. To taki niezbyt kulturalny ale prawdziwy opis macierzyństwa bez lukru. W chwilach wycia do księżyca poczytałam sobie i stwierdziłam, po pierwsze jestem normalna a po drugie, nie jest ze mną aż tak źle! Normalnie padłam jak przeczytałam że... Jedne dzieci rodzą się u Kowalskich a inne u Windsorów, moje dzieci mają mnie taką jak mają innej mieć nie będą i niech się cieszą, że nie urodziły się w domu u Katarzyny W.... I nie wiem śmiać się z takiego tekstu czy płakać?
To było pisane wczoraj, szkoda że mi internetu zabrakło na publikację. Teraz siedzę sobie na werandzie i jest cudnie, nawet jak nad głową latają mi wojskowe helikoptery.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz