O mnie

Moje zdjęcie
Jaka jest Katiuszka? Jestem zbieraniną fragmentów, których nie można poskładać w jedną,logiczną całość, ponieważ wykluczają się wzajemnie i stale się zmieniają. Ciekawią mnie ludzie i ich relacje ze światem.

sobota, 29 stycznia 2011

Ratunku!! dopadła mnie...!

Jest tak jak zakładałam. Grypa szalej w moim małym królestwie. W tej chwili leżę i sapię jak ta lokomotywa z wiersza J. Tuwima a jeszcze godzinę temu, nie wiedziałam czym się mam przykryć i jak ogarnąć stukot szczęki.Pozytywne myśli jednak mnie trzymają i aby przeżyć te najgorsze 3 dni później będzie już lepiej.Za 3 tygodnie wywozimy dzieci nad morze. Wszystkim nam przyda się zmiana klimatu.

6 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za noc, która pozwoli Ci powrócić do formy. I zazdroszczę wyjazdu nad morze, chociaż ja w taką wietrzną pogodę bałabym się, że dzieciaki zamiast wdychać jod, doprawią sobie oskrzela. Kwoka ze mnie, najchętniej trzymałabym swoje młode pod pachą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dosiu u nas zapalenie oskrzeli przy alergii jest całkiem normalne.W tej chwili już potrafimy radzić sobie z nim bez antybiotyków. Nie wiem jak nadmorski zimowy klimat wpłynie na chłopaków ale nasza lekarka poleca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za poprawę zdrowia w takim razie. Będziesz tam miała dostęp do internetu?

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawdopodobnie internet będzie ale czy faktycznie to się dowiem na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak się czujesz na dziś? Ja też coś zaczynam stękać i sapać, do tego wszystkiego jeszcze pokasływać. Chcę już wiosnę!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj w zasadzie opuścił mnie katar ale za to prawie straciłam głos. W każdym razie jestem na chodzie i walka ze zmorą trwa.

    OdpowiedzUsuń